Niesamowita historia, która przydarzyła mi się teraz, w czasie brutalnej napaści Rosji na Ukrainę. Mój pradziad Bazyli Karpowicz był nauczycielem specjalnych przedmiotów w Białokrynickiej Szkole Rolnej pod Krzemieńcem, a jednocześnie jej wicedyrektorem. Posiadam jego zdjęcia ale nie myślałem, że nagle w jednym z lokalnych muzeów pod Krzemieńcem odnajdzie się to cudo.
Najpierw znalazłem książkę ukraińską – przewodnik po muzeum miejscu narodzin profesora Aleksandra Granowskiego, ukraińskiego zoologa, poety, który skończył szkołę, w której mój pradziad był nauczycielem. W książce przewodniku był zapis, że był on przewodniczącym rady pedagogicznej.
Wysłałem znajomą z Krzemieńca do wioski położonej przy tym mieście by w muzeum sfotografowała mi przewodnik, z tekstem o moim pradziadku. Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie z muzeum mym oczom ukazała się nie tylko sfotografowana książka, ale także zdjęcie grupowe nauczycieli szkoły wraz z mym pradziadkiem z 1908 roku. Pradziad siedzi pierwszy po lewej, z opisem wszystkich nauczycieli i ich nazwiskami. Dodatkową perełką jest świadectwo Granowskiego wraz z podpisem mojego pradziadka z 1908 roku, świadectwo tej szkoły z czasów carskich, które też zobaczyłem po raz pierwszy. Zdjęcie to wycinek z gazety chyba umieszczone było w gablocie. Dyrektor muzeum na moją prośbę poleciła rozmontować gablotę i wyjąc zdjęcie.
Czasem genealogia przynosi takie wspaniałe chwile:)))
Dzięki „Kalendarzom Adresowym„ z czasów carskich i opisie w muzeum kto jest na tym zdjęciu udało mi się dokładnie ustalić jego datę na 1908 idealnie po nazwiskach pasująca do składu rady pedagogicznej wymienionej w kalendarzu właśnie z tego roku.
Siedzący w pierwszym rzędzie od lewej:
– Bazyli Bazylewicz Karpowicz
– Mikołaj Józefowicz Liuboczko
– Wasilij Nikiticz Wołkow
– Antoni Antoniewicz Brynich
– Justyn Brakowski
Stojący w drugim rzędzie od lewej:
– Edward Karlowicz Dauzin
– Grigorij Jakowliewicz Byczkow
– Tymofiej Ławrientiewicz Makarewicz
– Filip Leontiewicz Buchalec
Imiona i nazwiska w opisie zdjęcia jasno wskazują, że musiał być to rok 1908 wg Adres Kalendarza Wołyńskiego. Rok wcześniej nie było wśród naruszycieli naszego Bazylego a w 1909 nie było już Byczkowa.
Poniżej wycinek spisu nauczycieli szkoły Białokrynickiej z tej publikacji za rok 1908:
A tak wygląda odnalezione tam świadectwo szkolne z podpisem pradziadka.